piątek, 25 lipca 2014

Rozdział 2

~oczami Harrego~

Do klasy weszły dwie dziewczyny,sądząc po tym że nauczyciel  zwracał się do nich  po imieniu nazywają się Wiktoria i Ada. Były całkiem ładne....co ja gadam były przepiękne ,a najlepsze że miałem siedzieć z jedną . Miałem nadzieję że z tą brunetką bo ta druga była bardziej w typie Louisa . Gdy nas zobaczyły miały momentalnie skwaszone miny Co ja im zrobiłem że się tak na mnie gapią ?!!!! miały małą kłótnie z belfrem co było nawet śmieszne. Wiedziałem !!! brunetka usiadła koło mnie a ta druga koła Liama..ale miał zaciesz <heh>. postanowiłem że się odezwę:
- Hej (ja)
-.....
szturchnąłem ją trochę w efekcie odwróciła się  do mnie ale nie miała przyjaznej miny
-cześć (ja).. uśmiechnąłem się do niej
zrobiła minę w stylu WTF i odwróciła się do nauczyciela. Trochę zadziwiło mnie jej zachowanie gdyż byłem dla niej miły a ona  nawet nie próbowała. Widać było że z Liamem i Adą było tak samo on próbował nawiązać kontakt a ona traktowała go tak jakby go nie było.Wiktoria chociaż się odwróciła.

~oczami Wiktorii~
Irytował mnie ten człowiek chyba każdy zdążył by się skapnąć że nie chcę z nim gadać ale on nie dalej nawijał a jak zaczął mnie szturchać to myślałam że mnie zaraz rozerwie. Patrzyłam na Adą i Tego drugiego lalusia i z nią było tak samo aż mi było jej szkoda chociaż zaraz zaczęłam się śmieć efektem czego było to że wszyscy się na mnie gapili ,po chwili Ada też się odwróciła a ja już nie wytrzymałam i zaczęłam się jeszcze bardziej śmiać .Chyba wiedziała o co kaman bo zaczęła się śmiać razem ze mną a po chwili zadzwonił dzwonek . Ucieszyłam się i razem z Adą pędem ruszyłyśmy do szatni po książki na następną lekcji.

~oczami Adrianny ~

Wyszłyśmy z klasy i udaliśmy się w stronę naszych szafek , gdy ktoś załapał mnie za ramię. Odwróciłam się razem z kuzynką. Ujrzałam pięciu uśmiechających się bałwanów.
- Czego ? - warknęłam.
- Hej jestem Liam a to jest Harry , Louis i...
- Hahah miło mi Jestem Pani .... mnie to nie obchodzi , chodź Ada idziemy. (Wiki)
- o żal my chcemy się tylko zaprzyjaźnić. - Odpowiedział Louis.
- O żal a my już mamy przyjaciół. (ja)
- Ale nie macie takich jak my ( Harry)
- No nie bo my mamy lepszych , Bay. - Wiktoria wzięła mnie pod ramię i udałyśmy się do szafek.
Z szafki wzięliśmy nasze stroje gdyż miałyśmy zawody z siaty ,a konkretnie to finały . Udałyśmy się w stronę hali sportowej gdzie na trybunach siedziała już nasza szkoła jak i  przeciwników.
- Wystaw tyłek ! ( Wiki ) Zrobiłam tak jak powiedziała a ta mnie kopnęła jak to mamy zwyczaju.
- Na szczęście. - powiedziałam i kopnęłam ją w zadek.
- szóstka dziewiątka na salę !!!!!!!!!!!!! - Po szatni rozbiegł się głos naszego trenera.
Po wejściu na sale udałyśmy się na ławkę dla zawodników. Była  już tam cała nasza drużyna.Po chwili przyszedł trener i pokazał nam jeszcze raz nasze ustawienie oraz wyprawił swoje kazanie (zresztą jak zawsze). Po chwili usłyszałyśmy gwizd sygnalizujący że zaczyna się mecz. Wstałyśmy i udałyśmy się w stronę boiska .Ja byłam rozgrywającą ,Wiktoria atakującą, Katy druga atakującą , Cheryl była na odbiorze razem z Taylor ,a Megan była libero.  Po zajęciu naszych miejsc zaczęła się gra.
(.....)
Po 1,5h mecz się skończył . Wygrałyśmy 3:1. Zaczęłyśmy skakać i piszczeć. W końcu zostałyśmy mistrzyniami Londynu. Po 10min. nastał czas na rozdanie nagród. Po skończonej ceremonii ja z Wiktorią poszłyśmy do szatni ,bo reszta dziewczyn postanowiła jeszcze zostać .Gdy wyszłyśmy z szatni (już przebrane) doznałyśmy szoku .Przed nami stała piątka chłopaków z rozjebanymi smajlami  na pół ryja.




piątek, 18 lipca 2014

Rozdział 1

~oczami Wiktorii ~
Kolejny dzień szkoły.Od dwóch lat mieszkamy już w Londynie i do tej pory wszystko byłoby dobrze
gdyby nie fakt że do naszej szkoły będą chodzić chłopaki z one gijeksin czy jakoś tak.Ja i moja kuzynka Ada nie nawiedziłyśmy ich .Uważałyśmy i nadal uważamy że to rozpieszczone bachory.Niby nie ocenia się książki po okładce ale gdy tylko gdzieś ich zobaczę w tv albo usłyszę w radiu to mam cały dzień spieprzony,a najgorsze jest to że będą chodzili do naszej klasy.Nie wiem jak to wytrzymamy ,ale wiem na pewno ,że nie będziemy udawać że ich lubimy. Spojrzałam na zegarek i było już po 23 więc postanowiłam, że pójdę  już spać bo jutro czeka mnie najgorszy dzień w moim życiu.

~ 7 rano ~

Zaraz pierdolnę ten pojebany budzik .Nawet nie mogę  sobie pospać .Już miałam zamykać oczy kiedy Ada wparowała do mojego pokoju .Od razu zaczęła  skakać po moim łóżeczku więc wzięłam  pierwszą lepszą poduszkę i pierdolnęłam  jej tak solidnie w ryjok. Wstałam i ubrałam się ,a Ada ubrała to .Zeszłyśmy na dół i zanim się spostrzegłyśmy było już w pół do  8 więc wzięłyśmy marchewkę i pobiegłyśmy do szkoły .

~ oczami Harrego~

 -Że co?Chyba ciebie  to już konkretnie pogrzało!-To co nam powiedzieli było już  przegięciem.Wiem że
to Modest i musimy robić wszystko to co nam każą ale ,że musimy iść do szkoły!! A żeby czasem to nie
było za  łatwe to musimy jeszcze rozkochać w sobie wszystkie dziewczyny ze szkoły .Oni twierdzą że to dla nas pestka ale nam wcale nie uśmiecha się  wykorzystywanie tych wszystkich dziewczyn bo Modest tak chciał . No ale cóż jak trzeba to trzeba jeżeli chcemy dalej śpiewać to musimy to zrobić.


~ oczami Liama~ 

 Wiem że Harremu pójdzie najłatwiej bo jest typem podrywacza ale ja jestem bardziej taki ....nieśmiały?? Tak to może dobre określenie.Gdy jestem z chłopakami to jestem taki jak oni Zwariowany ale gdy chodzi o sprawy sercowe to jestem nieśmiały bo boje się odrzucenia . Muszę  jutro w szkole przypilnować chłopaków żeby czasem nie wykonali zadania za szybko bo przynajmniej  matoły będą mogli się czegoś więcej  nauczyć .Postanowiłem pójść już spać bo było już po północy a jutro trzeba być wyspany.
  

~7.30~

O jaciesz pierdziele już taka godzina !11 wstałem niczym nawalony i chwiejnym krokiem poszedłem szybko się ubrać .Gdy skończyłem obudziłem chłopaków i szybko poszliśmy się spakować.Była już 7.50 więc szybko wskoczyliśmy do auta i pojechaliśmy pędem do szkoły  .

~oczami Harrego ~

Byliśmy już pod szkołą ....szczerze?? to nie chciało mi się iść do tej głupiej szkoły. Ja już swoje wysiedziałam ,a teraz jeszcze mam chodzić kolejny rok?? Mam nadzieję że przynajmniej będą tu jakieś ładne dziewczyny.

~oczami Ady~

Byłyśmy przed szkołą gdy usłyszałyśmy piski dziewczyn .Mogłam się domyślić czemu... Przyjechali ,a miałam taką nadzieję ,że może budzik  im nie zadzwoni  ale nie kurwa bo po co ?!
Wchodząc do psychiatryka nazywanym szkołą doznałam szoku !!
Wszyscy się na nas gapili!!  Co ja im zrobiłam ? no wiem że razem z Wiktorią jesteśmy najładniejsze w tej szkole no ale aby się tak patrzeć ? ( tak wiem skromna jestem )
Wchodząc do klasy doznałam szoku !
Na mojej kochanej ławce ( jest podpisana , nudziło mi się na biologii) siedział jakiś brunet ! a nie sorry to ten z one gejekszyn
- Adrianna , Wiktoria siadać !!
- ciekawa jestem  gdzie . - odparła Wiktoria , dopiero teraz zobaczyłam że jej ławka też jest zajęta.
- No w ławce razem z Harrym i Liamem
- No chyba cię coś boli ! -( ja )
- nie czuję się dobrze a teraz siadać !
- ahh... nie denerwuj się bo ci żyłka wyskoczy ! ( wiki)
-haha  klasa też się tak uśmiała ? kochane ja mam jeszcze zdrowe ciało !!
Drażnił się z nami
-----------------
No i jest : D
Do następnego ! /<333
Dwa zjebusy Ada i Wiki ;**

piątek, 11 lipca 2014

Bohaterowie.


Wiktoria Grey
ur.28.08.1995
Hobby:Śpiew,Taniec,Moda ,aktorstwo ,
Siatkarka


Adrianna Steal
ur.18.06.1995
Hobby:Aktorstwo,Śpiew , Taniec ,
Siatkarka



Harry Styles
ur.01.02.1995
1/5 One Direction



 Liam Payne
ur.29.08.1995
1/5 One Direction

  
Niall Horan
ur.13.09.1995
1/5 One Direction


   
Zayn Malik
ur.12.01.1995
1/5 One Direction



  
Louis Tomlinson
ur.24.12.1995
1/5  One Direction



George Malik
18 lat.
 Przyjaciel bohaterek,
Siatkarz


 

 Kyle Jenner
21 lat
Chłopak Adrianny 

Razem z Robbin'em mają kapelę,
siatkarz


Robbin Robinson
21 lat
Chłopak Wiktorii 

 Razem z Kyle'm mają kapelę,
Siatkarz